Tytoń zaczęto uprawiać w Europie w drugiej połowie XVI wieku. Polska nazwa „tytoń” pochodzi od tureckiego słowa „tutum” oznaczającego dym. Głównym alkaloidem tytoniu jest nikotyna, która działa na organizm pobudzająco. Palenie tytoniu nie powoduje wprawdzie natychmiastowych i groźnych dla organizmu następstw, jest jednak przyczyną wielu poważnych chorób. Schorzenia spowodowane paleniem tytoniu pochłaniają każdego roku więcej ofiar niż łącznie AIDS, wypadki samochodowe i lotnicze oraz wszystkie konflikty zbrojne.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (2017 r.) papierosy pali nałogowo blisko 1 miliard mieszkańców Ziemi. Każdego roku dochodzi do około 6 milionów przedwczesnych zgonów spowodowanych paleniem; co sześć sekund umiera na świecie jakiś palacz.
Przedstawione podczas dorocznego kongresu Europejskiej Ligi do Walki z Chorobami Reumatycznymi (Madryt 2017) wyniki badań wykazały, że u osób palących papierosy istnieje podwyższone ryzyko zachorowania na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), jeżeli w dzieciństwie były narażone na bierne palenie oraz, że palenie papierosów przyspiesza postęp innej ciężkiej choroby zapalnej stawów – określanej jako zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK).
Z badań przeprowadzonych przez naukowców z RTI International w Karolinie Północnej (USA) wynika, że wariant DNA, znajdujący się w genie DNMT3B i występujący powszechnie u osób pochodzenia europejskiego i afrykańskiego, zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju uzależnienia od nikotyny oraz zachorowania na raka płuc.
Na wdychanie dymu tytoniowego narażone jest również otoczenie palacza (tzw. palenie bierne). Stwierdzono, że samo przebywanie przez ok. 4-5 godzin w zadymionym pomieszczeniu jest równoznaczne z wypaleniem kilku papierosów. Spotykamy opinie mówiące, że wypalenie jednego papierosa skraca życie o 5 minut.
Warto wiedzieć, że zdaniem niektórych specjalistów za uzależnieniem od nikotyny mogą przemawiać m.in. następujące objawy :
- palenie ponad 20 papierosów dziennie;
- wypalenie pierwszego papierosa w ciągu 30 min. po obudzeniu się (nierzadko na czczo);
- częste i głębokie zaciąganie się dymem tytoniowym;
- palenie podczas choroby.
Osoby decydujące się na zaprzestanie palenia powinny wiedzieć, że po zaprzestaniu dochodzi do wielu korzystnych dla organizmu zmian i tak, po upływie:
- 20 minut – ciśnienie, tętno i temperatura ciała powracają do normy;
- 8 godzin – poziom tlenu we krwi wraca do normy, a tlenku węgla (czadu) zmniejsza się o połowę;
- 1 dnia – płuca rozpoczynają usuwanie śluzu;
- 2 dni – poprawia się zmysł smaku i zapachu;
- 3 dni – poprawia się wydolność oddechowa;
- 2-12 tygodni – poprawia się wydolność krążenia, a wydolność płuc poprawia się nawet o 30%;
- 3-9 miesięcy – ustępuje kaszel, zadyszka i trudności z oddychaniem, rozpoczyna sie regeneracja rzęsek, które pomagają oczyścić oskrzela i chronią przed infekcjami;
- 5 lat – ryzyko zawału serca obniża się do 50% w stosunku do ryzyka u osób palących;
- 10 lat – ryzyko raka płuc obniża się do 50% w stosunku do ryzyka u osób palących, a ryzyko zawału serca ulega obniżeniu do poziomu osoby, która nigdy nie paliła.
W pierwszych dniach powstrzymywania się od palenia warto:
- unikać osób palących i miejsc, w których dozwolone jest palenie;
- pić duże ilości wody (niegazowanej) i soków owocowych;
- unikać picia alkoholu, który utrudnia kontrolowanie zachowań i często towarzyszył paleniu;
- starać się nie przebywać w miejscach, w które najczęściej wiązały się z paleniem;
- starać się ograniczyć te czynności, które dotychczas wiązały się najczęściej z paleniem;
- przebywać dużo na świeżym powietrzu, gimnastykować się i uprawiać sport;
- poszukać osób, które już od lat nie palą i zapytać jak sobie radziły w początkowym okresie niepalenia i jak sobie radzą obecnie;
- zamiast mocnej kawy, herbaty i alkoholu pić dużo wody mineralnej oraz soków owocowych;
- unikać spożywania wysokokalorycznych produktów żywnościowych.
Kiedy w 1986 roku zdecydowałem się na zaprzestanie palenia miałem świadomość, że zapalenie “tylko jednego papierosa” spowoduje powrót do palenia, a kiedyś znowu będę starał się przestać i wówczas będę musiał tak samo cierpieć jak w pierwszych dniach bez papierosa. Z drugiej strony ilekroć przychodziła mi do głowy myśl, żeby zapalić pojawiał się żal przed utratą tych godzin, dni, a później miesięcy i lat bez papierosa, porannego kaszlu i “braku tchu”. Stan ten trwa do dnia dzisiejszego. Mnie się udało, więc i Ty także masz sznsę!
dr n. med. Bohdan Woronowicz
—————————————-
W prasie fachowej ukazuje się coraz więcej ostrzeżeń przed e-papierosami i skutkami ich palenia
Brytyjski premier Rishi Sunak rozważa wprowadzenie przepisów, które zabraniałyby następnemu pokoleniu możliwości zakupu papierosów, podał w piątek The Guardian, powołując się na źródła rządowe.
Jak wynika z raportu, Sunak rozważa wprowadzenie antynikotynowych przepisów podobnych do ogłoszonych przez Nową Zelandię w zeszłym roku, które obejmują zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom urodzonym 1 stycznia 2009 r. lub później.
„Chcemy zachęcić więcej osób do rzucenia palenia i spełnienia naszych ambicji, aby do 2030 r. zrezygnować z palenia, dlatego podjęliśmy już kroki mające na celu zmniejszenie wskaźników palenia” – oznajmił rzecznik brytyjskiego rządu w odpowiedzi przesłanej e-mailem agencji Reuters.
Reuter Health Information, September 2023
Ostatnie badania, przeprowadzone na grupie prawie 46 000 dorosłych Amerykanów, zwróciły uwagę na fakt, że używanie elektronicznych papierosów może zwiększać ryzyko wystąpienia zaburzeń erekcji, niezależnie od wieku, chorób sercowo naczyniowych i innych czynników ryzyka. Osoby używające e-papierosów na co dzień znacznie częściej zgłaszali zaburzenia erekcji niż osoby, które nigdy ich nie używały.
https://bit.ly/3Iqup55 American Journal of Preventive Medicine, online November 30, 2021.
Kolejne badania wykazują negatywny wpływ e-papierosów na nasze zdrowie. Naukowcy z Ohio State University w Columbus, w artykule opublikowanym w Science Advances (27 May 2020: Vol. 6, no. 22) ostrzegają, że nawet paromiesięczne wapowanie zmienia ekosystem drobnoustrojów w jamie ustnej i może spowodować poważne choroby przyzębia.
Even Short-term Vaping May Promote Oral Disease – Medscape – May 28, 2020.
Zdaniem badaczy, zarówno tradycyjne jak i elektroniczne papierosy mają podobnie nagatywny wpływ na układ naczyniowy. Badacze z Boston University School of Medicine stwierdzili, że „w naszych danych nie ma nic, co sugerowałoby, że papierosy elektroniczne są zdrowsze niż tradycyjne papierosy”.
E-cigs Hurt Vascular Function as Much as Traditional Cigarettes – Medscape – Apr 29, 2020.
Wg danych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC – Centers for Disease Control and Prevention) liczba zgonów na dzień 7.01.2020 r. wynosi – 57, a hospitalizowanych – 2602 osoby.
U.S. Vaping-Related Deaths Rise to 57, Cases of Illness to 2,602 – Medscape – Jan 09, 2020.
Kanadyjski minister zdrowia zaproponowała zakaz promocji i reklamy produktów vaping w miejscach publicznych, sklepach wielobranżowych i w internecie, w celu ograniczenia używania e-papierosów przez młodzież. Jednocześnie wprowadził obowiązkowe ostrzeżenia zdrowotne na opakowaniach produktów vaping, a wszystko z powodu rosnącej liczby młodzieży używającej e-papierosów.
Canada Health Minister Proposes Bans on Vaping Product Advertising – Medscape – Dec 19, 2019.
Według stanu na dzień 4 grudnia 2019 r. do Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC – Centers for Disease Control and Prevention) zgłoszono 2291 przypadków hospitalizowanych z 50 stanów. Specjaliści ds. zdrowia alarmują, że dochodzi do coraz większej liczby zgonów. W okresie ostatnich tygodni liczba zgonów powiększyła się o 6 kolejnych przypadków.
W ubiegłym miesiącu pojawiły się doniesienia o odkryciu octanu witaminy E w produktach waporyzujących zawierających składniki marihuany – we wszystkich próbkach płuc od 29 pacjentów.
U.S. Vaping-Related Deaths Rise to 48, Cases of Illness to 2,291 – Medscape – Dec 05, 2019.
14 listopada 2019 r. ukazała się informacja, że liczba ofiar śmiertelnych spowodowanych używaniem e-papierosów lub produktów vaping wzrosła do 42 a zachorowań do 2172. W płucach 29 pacjentów odkryto octan witaminy E, co może być przełomem w badaniach nad etiologią zachorowań i zgonów.
U.S. Vaping-Related Deaths Rise to 42, Cases of Illness to 2,172 – Medscape – Nov 15, 2019.
W połowie października 2019 r. amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (U.S. Centers for Disease Control and Prevention – CDC) poinformowało o 1479 przypadkach tajemniczych chorób układu oddechowego spowodowanych paleniem e-papierosów, z których 33 zakończyły się zgonami.
U.S. Ramps Up Testing in Search Vaping Illness Cause as Cases Near 1,500 – Medscape – Oct 17, 2019.
W związku z coraz większą liczbą badań wskazujących na negatywne efekty palenia e-papierosów, również w październiku 2019 r. Ministerstwo Edukacji i Główny Inspektorat Sanitarny wydały wspólny komunikat:
„E-papierosy oraz tytoń podgrzewany postrzegane są jako mniej szkodliwe, dlatego młodym ludziom wydają się one szczególnie atrakcyjne. Pozwalają one ukryć młodzieży nawyk palenia. Tym samym eliminują istotny czynnik chroniący ich przed sięganiem po papierosy, jakim jest strach przed wykryciem nałogu przez rodziców. Dlatego też w łatwy sposób otwierają furtkę do palenia papierosów w przyszłości.
Istnieją również dowody na to, że młodzi ludzie, którzy używają e-papierosów, mogą częściej palić papierosy w przyszłości. Istnieją udokumentowane przypadki zatruć płynem z e-papierosów wśród dzieci oraz osób dorosłych. Ważna jest zatem wiedza na temat zagrożeń związanych z e-papierosami.
Wszystkie e-papierosy mają wysoką zawartość nikotyny. Według producenta pojedyncza kapsułka JUUL zawiera tyle samo nikotyny, co paczka 20 zwykłych papierosów. Produkt jest dostępny tylko w wysokich stężeniach nikotyny, co może powodować u niektórych nastolatków szybki rozwój uzależnienia”.
Pierwszy zgon potencjalnie spowodowany paleniem e-papierosów
Medscape Medical News, opublikował w dn. 23.08.2019 r. informację, że Departament Zdrowia Publicznego stanu Illinois oraz Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (US Centers for Disease Control and Prevention) wydały komunikat o śmierci pierwszego w USA pacjenta z ciężką chorobą płuc spowodowaną najprawdopodobniej paleniem e-papierosów. Jednocześnie poinformowano, że badane są 193 przypadki ciężkich niewyjaśnionych objawów chorób płuc, które mogą być spowodowano paleniem e-papierosów. Przypadki te dotyczą głównie młodych osób, w większości mężczyzn.
Czy używanie papierosów elektronicznych może prowadzić do nałogowego palenia tytoniu?
Używanie papierosów elektronicznych jest formą przyjmowania nikotyny. Dane z badania ankietowego przeprowadzonego w 2017 roku na zlecenie Głównego Inspektoratu Sanitarnego wskazują, że ponad połowa osób palących zaczyna nałogowo palić tytoń w wieku 15–19 lat, a co trzeci palacz w wieku 20–29 lat. Według wspomnianego raportu 2% Polaków używa papierosów elektronicznych. Dane amerykańskie wskazują na co raz większe rozpowszechnienie papierosów elektronicznych wśród młodzieży. W populacji uczniów szkół średnich z papierosów elektronicznych korzystało 16% badanych, a tradycyjne papierosy paliło 9,3% z nich. Grupa amerykańskich naukowców podjęła próbę odpowiedzi na pytanie czy używanie papierosów elektronicznych może prowadzić do nałogowego palenia tytoniu.
W opublikowanym w czasopiśmie „JAMA Pediatrics” przeglądzie systematycznym z metaanalizą naukowcy zaobserwowali zależność pomiędzy używaniem papierosów elektronicznych przez młodzież a nałogowym paleniem tytoniu w późniejszym okresie życia.
Do metaanalizy zakwalifikowano 9 badań obserwacyjnych obejmujących łącznie 16 621 nastolatków i młodych dorosłych (wiek: 14–30 lat; 56% kobiet). W 7 badaniach oceniano związek pomiędzy używaniem papierosów elektronicznych a rozpoczęciem nałogowego palenia tytoniu w określonym czasie. W 2 badaniach oceniono częstość nałogowego palenia tytoniu w okresie minionych 30 dni wśród nastolatków i młodych dorosłych korzystających z papierosów elektronicznych.
Wyniki metaanalizy wskazują, że nastolatki i młodzi dorośli, którzy kiedykolwiek używali papierosów elektronicznych, w porównaniu z tymi, którzy ich nigdy nie używali, prawie 3,5-krotnie częściej palili nałogowo tytoń w późniejszym okresie życia (30,4 vs 7,9%; OR: 3,62 [95% CI: 2,42–5,41]). Odnotowano również, że osoby, które w ciągu 30 dni przed włączeniem do badania używały papierosów elektronicznych ponad 4-krotnie częściej paliły tytoń w momencie zakończenia okresu obserwacji (w jednym badaniu trwał on 6 mies., a w drugim 12 mies.; 21,5 vs 4,6%; OR: 4,28 [95% CI 2,52–7,27]).
Według autorów metaanalizy dostępne badania wskazują, że używanie papierosów elektronicznych związane jest z większym prawdopodobieństwem rozpoczęcia nałogowego palenia tytoniu w przyszłości. Autorzy podkreślają konieczność wprowadzenia rozwiązań prawnych, które ograniczą dostępność papierosów elektronicznych dla młodzieży. Warto wspomnieć, że na mocy przepisów uchwalonych w 2016 roku, w Polsce nie można sprzedawać papierosów elektronicznych osobom poniżej 18. roku życia, a także korzystać z e-papierosów w miejscach publicznych.
Opracowała lek. Katarzyna Anna Dyląg na podstawie:
Soneji S. i wsp.: Association between initial use of e-cigarettes and subsequent cigarette smoking among adolescents and young adults: a systematic review and meta-analysis. JAMA Pediatr. 2017 Aug 1;171(8):788-797. doi: 10.1001/jamapediatrics.2017.1488.; Trząsalska A. i wsp.: Raport z ogólnopolskiego badania ankietowego na temat postaw wobec palenia tytoniu. Kantar Public, 2017
https://www.mp.pl/pediatria/przeglad-badan/186537,czy-uzywanie-papierosow-elektronicznych-moze-prowadzic-do-nalogowego-palenia-tytoniu – dostęp 15.05.2018
Producent e-papierosów ukarany
Juul Labs Inc, który jest częściowo własnością producenta Marlboro Altria Group Inc, zgodził się zapłacić 1,2 miliarda dolarów, aby rozwiązać około 10 000 procesów sądowych skierowanych przeciwko producentowi e-papierosów jako głównej przyczynie epidemii waporyzacji młodzieży w USA. Firmie zarzucono, że bagatelizowała ryzyko, jakie stwarzały jej produkty i celowała w nieletnich nabywców.
E-papierosy Juul zostały na krótko zakazane w Stanach Zjednoczonych pod koniec czerwca 2022 r. przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków, ale zakaz został zawieszony po odwołaniu.
Reuters Health Information © 2022.12.12
Wyniki badań
Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji prowadzili badania na małej grupie 10 zdrowych kobiet. Podano im donosowo dawkę nikotyny, która odpowiadała dawce obecnej w jednym papierosie. Jednocześnie wstrzyknięto im radioaktywny wskaźnik połączony z cząsteczką przyłączającą się do aromatazy – enzymu określanego też jako syntaza estrogenu. Szwedzcy naukowcy wykorzystali metody obrazowania mózgu, w tym rezonans magnetyczny (MRI) oraz pozytonową tomografię emisyjną (PET) do śledzenia obecności aromatazy w mózgu pacjentek. Okazało się, że już pojedyncza dawka nikotynyy zredukowała ilość aromatazy w mózgu. Aromataza odpowiada za syntezę tego hormonu płciowego i jak wynika z wcześniejszych badań może ona wpływać na funkcjonowanie mózgu u kobiet, a także regulować różne zachowania. Nie można wykluczyć, że z tego powodu kobietom trudniej jest zaprzestać palenia.
Nicotine dose in a single cigarette blocks estrogen production in women’s brains. News release 16 oct.2022
Jak informują amerykańscy specjaliści z Duke University School of Medicine na łamach „JAMA Internal Medicine”, w bezdymnych papierosach oraz pojemnikach z płynem do e-papierosów o smaku i zapachu miętowym i mentolowym wykryli pulegon – substancję znajdującą się olejach roślinnych, pozyskiwaną m.in. z mięty lekarskiej. Jeden z autorów badania, dr Sven-Eric Jordt twierdzi, że w USA była ona stosowana jako dodatek do żywności, aż do 2018 r., kiedy to zakazano tego z powodu jej właściwości rakotwórczych. Najbardziej zaskakujące jest to, że ta rakotwórcza substancja jest wchłaniana z e-papierosów w tysiąckrotnie większej dawce niż podczas palenia tradycyjnych papierosów mentolowych. W badaniu uwzględniono sześć typów zawierających pulegon bezdymnych papierosów oraz zapachowych pojemników e-papierosów.
Goniec Medyczny nr 1897, 09.10.2019
Już od dłuższego czasu było już wiadomo, że palacze mają słabsze mięśnie. Przyjęło się jednak uważać, że to wynik mniejszej aktywności fizycznej, ograniczonej z powodu uszkodzenia płuc. Naukowcy z University of California, San Diego oraz ich współpracownicy z Brazylii i Japonii sugerują jednak, że dym tytoniowy zupełnie niezależnie uszkadza również mięśnie. Taki jest wniosek z eksperymentu, w ramach którego międzynarodowy zespół badaczy przez osiem tygodni poddawał myszy działaniu dymu z papierosów. Okazało się, że pod wpływem substancji zawartych w dymie papierosowym, maleje liczba małych naczyń krwionośnych w mięśniach a to pogarsza pracę mięśni. Gorsza praca mięśni może – zdaniem badaczy – oznaczać dalsze problemy. Ogranicza ona możliwości ruchu, co zwiększa ryzyko pojawienia się różnorodnych chorób przewlekłych, takich jak np. związana z wdychaniem dymu przewlekła obturacyjna choroba płuc czy np. cukrzyca.
(Goniec Medyczny, 28.05.2018)
Badacze z University College London na łamach pisma „The BMJ” opublikowali wyniki analizy, w której na podstawie 141 dostępnych badań oszacowali wzrost ryzyka rozwoju choroby wieńcowej i udaru przy regularnym wypalaniu jednego, pięciu oraz dwudziestu papierosów dziennie. Po wypaleniu jednego papierosa dziennie w przypadku mężczyzn zagrożenie chorobą wieńcową podnosi się o 46 proc. tego, o ile wzrosłoby przy wypalaniu 20 papierosów dziennie, a zagrożenie udarem – o 41 proc.
(Goniec Medyczny nr 1691, 04.06.2018)
—————————————-
Europejskie Towarzystwo Chorób Płuc (ERS – European Respiratory Society)wydało w maju 2019 roku oświadczenie, z którego wynika, że „e-papierosy i inne urządzenia podgrzewające tytoń są szkodliwe i nie pomagają ludziom rzucić palenia”. Służą one do inhalacji nikotyny, a tym samym nie pomagają w opanowaniu uzależnienia od nikotyny.
Prof. Charlotta Pisinger z Kopenhagi wydała komunikat mówiący o ty, że programy i urządzenia wykorzystujące tego rodzaju urządzenia w leczeniu nikotynizmu „opierają się na błędnych założeniach i nieudokumentowanych twierdzeniach”.
Z kolei prof. Tobias Welte z Hanoweru stwierdził, że wprawdzie ludzie mogą wdychać mniej szkodliwych składników z takich urządzeń w porównaniu z papierosami, nie oznacza to jednak, że są nieszkodliwe i dalej, że: „dopóki nie dowiemy się więcej o długofalowych skutkach ich stosowania dla zdrowia ludzkiego, nieodpowiedzialne jest zalecanie ich stosowania w ogólnokrajowych strategiach kontroli tytoniu”.
Marcia Frellick: e-Cigs Don’t Help People Quit, May Be Harmful, Clinicians Say. Medscape Psychiatry. May 31, 2019
Palenie papierosów a wzrok
Brytyjskie Stowarzyszenie Optometrystów zwraca uwagę, że wiedza na temat związku pomiędzy paleniem papierosów a kłopotami ze wzrokiem, jest nikła. Tylko 18 procent palaczy zdawało sobie sprawę z tego, że palenie papierosów grozi im ślepotą lub pogorszeniem ostrości widzenia.
Specjaliści podkreślają, że palacze są dwukrotnie bardziej narażeni na utratę wzroku w porównaniu do osób niepalących. Odpowiedzialny jest za to dym tytoniowy, który może nie tylko pogarszać, ale także powodować wiele chorób oczu.
Palenie e-papierosów poprzedza często palenie marihuany
Bostońscy naukowcy przeprowadzili metaanalizę w celu oceny związku między spożywaniem elektronicznych papierosów a sięganiem po marihuanę. Uwzględniono badania porównujące młodzież w wieku od 10 do 24 lat, która stosowała e-papierosy z tymi, którzy nie stosowali e-papierosów. Selekcja prac została przeprowadzona niezależnie przez dwóch badaczy; ostatecznie włączono 21 badań obejmujących aż 128 227 osób.
Metaanaliza ukazała niepokojącą zależność. Wykazano, że młode osoby sięgające po e-papierosy ponad 3-krotnie częściej używają później marihuanę (aOR 3,47). Powyższa zależność jest niestety silniej wyrażona u młodzieży w wieku 12-17 lat (aOR 4,29). W nieco starszej populacji (18-24 lata) tendencja do sięgania po marihuanę wśród amatorów e-papierosów jest już niższa (aOR 2,30).
Jest to o tyle ważne, że nadużywanie marihuany wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju zaburzeń związanych z używaniem substancji; szacuje się, że nawet około 9% osób amatorów tej używki wykazuje charakterystyczne objawy uzależnienia zgodne z kryteriami DSM. Odstawienie konopi powoduje drażliwość, złość lub agresję, nerwowość lub niepokój, trudności ze snem, zmniejszenie apetytu lub utratę masy ciała, niepokój, obniżony nastrój oraz objawy wegetatywne takie jak drżenie rąk, pocenie się, gorączkę, dreszcze i bóle głowy (występują zazwyczaj od 1 do 2 dni po zaprzestaniu używania i mogą trwać nawet do dwóch tygodni). Ponadto nałogowe palenie marihuany powoduje trwałe upośledzenie funkcji poznawczych i pamięci, zwłaszcza wśród osób młodych.
W świetle powyższych faktów warto uświadamiać młodzież, że zarówno e-papierosy jak i marihuana nie są niewinnymi używkami, a ich stosowanie może prowadzić do przykrych następstw.
Badacze odkryli, że pod wpływem papierosowego dymu oporny na metycylinę gronkowiec złocisty (ang. methicyllin-resistant Staphylococcus aureus, MRSA) staje się jeszcze bardziej oporny na antybiotyki. Jednocześnie szczepy obecne u kilkudziesięciu procent światowej populacji, także odpowiedzialne za groźne infekcje, stają się bardziej inwazyjne i trudniejsze w leczeniu. Zdaniem naukowców pod wpływem dymu bakterie uruchamiają odpowiedź ratunkową, która powoduje zwiększenie częstości mutacji w ich genach. W ten sposób powstają bardziej odporne mikroby.
Autorzy nowej publikacji zauważyli takie efekty po ekspozycji na działanie dymu różnych szczepów gronkowca złocistego. Zwiększoną oporność na antybiotyki stwierdzili u tych wywołujących infekcje skóry, płuc czy zapalenie wsierdzia. „Chcieliśmy badać S. aureus, ponieważ powszechnie występuje u ludzi i może wywoływać szereg chorób. Chcieliśmy więc sprawdzić, co się stanie po ich wystawieniu na działanie dymu” – mówi dr Maisem Laabei z University of Bath.
Wyniki mogą wytłumaczyć obserwowane niekiedy u zakażonych palaczy powstawanie małych subpopulacji bakterii opornych na leczenie (ang. small colony variants, SCV), które utrudniają terapię, co prowadzi do wznowy choroby. „Kolonie typu SCV silnie przylegają do zajętej przez nie powierzchni, są inwazyjne i odporne.
Papierosy elektroniczne też szkodzą
Sięganie po papierosy elektroniczne to coraz bardziej popularny sposób na rzucanie papierosów tradycyjnych, szkodliwych dla zdrowia. Eksperci Forum Raka Płuca nie polecają jednak tej metody, ponieważ ona również nie jest obojętna dla naszego organizmu.
Tylko w ciągu ostatniego roku ukazały się badania naukowe wskazujące m.in., że: e-papierosy równie szkodliwie wypływają na stan dziąseł i zębów jak papierosy tradycyjne, zmniejszają elastyczność tętnic, przez co nasilają ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, w tym zawału serca czy udaru mózgu, osłabiają funkcję układu odporności, co przyczynia się do wzrostu ryzyka infekcji oddechowych i stanów zapalnych.
W swoim raporcie z 2016 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwraca uwagę, że wydobywający się z e-papierosów aerozol stanowi źródło zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym. Stężenie niektórych metali, takich jak nikiel czy chrom, jest w aerozolu z papierosów elektronicznych wyższe nie tylko w porównaniu z otaczającym powietrzem, ale też z dymem tytoniowym.
W aerozolu z e-papierosów więcej jest także innych toksycznych substancji: nikotyny (od 10 do 115 razy niż w powietrzu), aldehydu octowego (2-8 razy) i formaldehydu (20 proc. więcej).
Ze względu na dużą koncentrację tych związków autorzy raportu WHO oceniają, że stwarza to ryzyko dla zdrowia osób znajdujących się w pobliżu e-palacza, zwłaszcza tych, które cierpią na schorzenia układu oddechowego, dla kobiet w ciąży oraz dzieci (w przypadku najmłodszych związki te mogą zaburzać rozwój mózgu).
Dlatego WHO już kilka lat temu zarekomendowała wprowadzenie zakazu e-palenia w miejscach publicznych, szczególnie w pomieszczeniach zamkniętych. W Polsce zakaz ten obowiązuje od września 2016 roku.
Osoby, które chciałyby zaprzestać palenia mogą skontaktować się z Telefoniczną Poradnią Pomocy Palącym (pod numerami 801 108 108 lub 22 211 80 15), która jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 11.00-19.00, albo zajrzeć na stronę internetową pod adresem www.jakrzucicpalenie.pl.
Goniec Medyczny, nr 1698, 2018 .
—————————————
Niektórzy palacze, w celu ograniczenia negatywnych skutków palenia korzystają z systemu IQOS. Jest to elektroniczny system podgrzewania tytoniu, który polega na tym, że nie dochodzi w nim do procesów spalania tytoniu i powstania dymu. System ten nie spala tytoniu, tylko go podgrzewa i tym samym wydziela się mniej substancji szkodliwych w porównaniu z paleniem tradycyjnych papierosów. Z badań wynika, że tylko całkowite przejście z tradycyjnych papierosów na system IQOS znacznie zmniejsza narażenie palacza na działanie substancji szkodliwych.
W połowie 2020 r. system IQOS otrzymał od FDA (Agencja ds. Żywności i Leków przy Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej USA) status produktu o zmodyfikowanym ryzyku. (MRTP) w zakresie „redukcji narażenia użytkowników na substancje szkodliwe i potencjalnie szkodliwe” (tzw. exposure modification order). Zdaniem specjalistów wskazane jest szerokie informowanie osób, które zamierzają dalej palić, o bezdymnych alternatywach dla papierosów i o istotnej różnicy między IQOS a papierosami. Jednocześnie należy koniecznie informować, że oba produkty nie są bezpieczne dla palacza.
E-papierosy nie pomagają w rzuceniu palenia
Jakiś czas temu amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zasugerowało, że palacze, którzy nie są w stanie rzucić nałogu, mogą odnieść korzyści zdrowotne zamieniając tradycyjne papierosów na e-papierosy, co z czasem pomoże im całkowicie uwolnić się od palenia.
Ostatnie wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z University of California w San Diego oraz UC San Diego Moores Cancer Center na grupie 13 604 palaczy (dane zebrane w latach 2013-2015), wykazały, że osoby, które chcąc uwolnić się od nałogu zastąpiły tradycyjne papierosy elektronicznymi, częściej powracały do regularnego palenia